środa, 15 stycznia 2014

Sen



gdzieś pogubiłam łagodne sny
co mnie tuliły nocami
może kiedy przyjdziesz
zasnę spokojnie
wedrzyj się we mnie
ukryj chaos tam gdzie go nie znajdę
zostaw tylko po sobie
jedno ugryzienie i trzy ciche szepty

4 komentarze:

  1. Po raz kolejny pojawia się motyw samotności, tęsnkoty i potrzeby bliskości z innym człowiekiem (który najwyraźniej może sprawić by życie było prostsze). Nie rozumiem tylko "jednego ugryzienia i trzech cichych szeptów". Nijak nie mogę tego zinterpretować...
    Ładny wiersz. Sugeruje nadzieję na lepszą przyszłość, sugeruje że taka przyszłość w ogóle istnieje...

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szept jest kojący, zapada w pamięć i znaczy więcej niż krzyk. Podobnie z ugryzieniem, zapamietuję je na długo, mimo że już nie czuć zębów pod skórą.
      Świetlicki genialnie to przekazał:
      Pierwsza warstwa: skóra.
      Druga warstwa: krew.
      Trzecia warstwa: kości.
      Czwarta warstwa: dusza.
      A ślad
      twoich zębów
      jest najgłębiej,
      najgłębiej.

      Usuń
    2. To faktycznie rzuca trochę światła na tą kwestię. Dzięki

      Usuń

szablon wykona� Eyes Only dla wioski szablon�w przy pomocy shooters, Kieran O'Connor