czwartek, 12 grudnia 2013

Czwarte piwo

po czwartym piwie
zaczynam myśleć jak człowiek
wcześniej
nie dogadamy się
nie pasuje mi twoja postawa
nie nosisz kapelusza
na domiar złego
nie znasz się na poezji
nie zbliżaj się do mnie
jeśli nie czytasz
odejdź
przyjdź później
po czwartym piwie

1 komentarz:

  1. Czyżbyś rozpoczęła kampanię anty-alkoholową? Przedstawiasz bowiem wizję świata w którym po czwartym piwie wszystko zaczyna być prostsze i piękniejsze (albo po prostu po czwartym piwie przestaje ci zależeć, by wszystko wyglądało tak jak ty tego chcesz...). Po czwartym piwie przestają ci przeszkadzać wady drugiego człowieka, zaczyna pasować (a przynajmniej nie przeszkadzać) ci jego postawa. Szanse na dogadanie się znacząco rosną. Problem pojawia się gdy ktoś kogo naprawdę polubiłaś jest kimś zupełnie innym po wytrzeźwieniu...
    Nie widzę tu otwartej krytyki. Nie widzę też jednak otwartego pochwalenia. Wygląda więc na to, że po prostu przedstawiłaś suche fakty jak to jest po czwartym piwie. Ciekawy, ładny wiersz. Zwykle masz taki specyficzny styl pisania który nie jest taki lekki jak "Czwarte Piwo"

    OdpowiedzUsuń

szablon wykona� Eyes Only dla wioski szablon�w przy pomocy shooters, Kieran O'Connor