Bezpańskość w odniesieniu do człowieka przywodzi mi na myśl natychmiast pewnego rodzaju upodlenie. W tym wierszu to jakby... silne przywiązanie? Zwykle znaczenie tego słowa jest raczej złe, ty zrobiłaś z niego możliwość pokazania swojego przywiązania do kogoś. Do kogo? Nie wiem, mam nadzieję, że ty wiesz... Oprócz przywiązania widoczna jest tęsknota. Pozwolisz, że zanotuję sobie ten wiersz by go kiedyś wykorzystać? Naprawdę mi się podoba... Pozdrawiam (choć to nie ostatni komentarz dzisiaj rano)
Bezpańskość w odniesieniu do człowieka przywodzi mi na myśl natychmiast pewnego rodzaju upodlenie. W tym wierszu to jakby... silne przywiązanie? Zwykle znaczenie tego słowa jest raczej złe, ty zrobiłaś z niego możliwość pokazania swojego przywiązania do kogoś. Do kogo? Nie wiem, mam nadzieję, że ty wiesz...
OdpowiedzUsuńOprócz przywiązania widoczna jest tęsknota. Pozwolisz, że zanotuję sobie ten wiersz by go kiedyś wykorzystać? Naprawdę mi się podoba...
Pozdrawiam (choć to nie ostatni komentarz dzisiaj rano)
Bardzo się cieszę, że znowu tutaj jesteś.
UsuńOczywiście, wiersz możesz wykorzystać, nie ma sprawy.